Na zakończenie niezwykle trudnego, ale udanego sezonu 2020
wychowanka pszczyńskiej Iskry Natalia Mach zdobywa kolejny, tym razem srebrny medal w trójskoku z wynikiem 12,84 m podczas Mistrzostw Polski U-23 w Białej Podlaskiej (4-5.09.).

Przygotowania do sezonu 2020 były zupełnie inne. Po operacji stopy w sierpniu 2019r zaczynaliśmy przygotowania do sezonu w październiku ubiegłego roku z obawami, ale i nadziejami. Już pierwsze treningi pokazały . że wszystko jest w porządku i można normalnie trenować.

Trening lekkoatletyczny zwłaszcza w konkurencjach technicznych w naszych warunkach jest wybitnie skomplikowany. Nie posiadamy hali lekkoatletycznej, stąd zimą większość treningów odbywa się w czeskiej Ostrawie.

W bieżącym roku mieliśmy wybitnie utrudniony dostęp do siłowni, stadionu (modernizacja obiektu) i wreszcie pandemia spowodowały, iż wiele treningów trzeba było realizować w warunkach domowych.
Pierwszy symptom właściwie obranego kierunku to Halowe Mistrzostwa Polski, gdzie Natalia zdobyła brązowy medal w kategorii Seniorek i srebrny w kategorii U-23. Tu jeszcze widzimy braki techniczne (warunki treningowe), ale zdecydowanie poprawiła się motoryka. Niejako przy okazji Natalia zdobywa Halowe Mistrzostwo Śląska Seniorek w skoku w dal i oczywiście trójskoku.

Lekkoatleci w większości mają w sezonie dwie szanse na zdobycie medali w Mistrzostwach Polski- latem na stadionie i na hali zimą. Oczywiście o ile zawodnik mieści się w kategorii niższej: młodzieżowiec, junior czy junior młodszy ma szansę startu w swojej kategorii, a pod warunkiem wysokiego poziomu sportowego także w kategorii open, czyli seniorów. Dla biegaczy są jeszcze zawody przełajowe czy dystanse często rozgrywane jako samodzielne mistrzostwa np. 10000m. Najtrudniej mają rzuty gdzie w przypadku rzutów długich (oszczep, dysk, młot) nie ma możliwości startu w hali.



Ostatecznie Natalia będąc w kategorii U-23 mogła startować w Mistrzostwach Polski Seniorek (minima) i Młodzieżowych Mistrzostw Polski U-23.

Na stadionie zdobyła srebrny medal Mistrzostw Polski U-23 w trójskoku na zawodach w Białej Podlaskiej w dniach 4-5 września. oraz uplasowała się na 4 miejscu Mistrzostw Polski Seniorek we Włocławku w dniach 28-30 sierpnia.

Zawodniczka w bieżącym sezonie poprawiła absolutny rekord Śląska seniorek wynikiem 13,10m

Dodam ,że wynik ten jest 13 wynikiem w Europie w kategorii U-23 (odpowiednio w kategorii seniorek EAA w Europie 55 wynik i IAAF 93 na świecie).

Przed Natalią w sezonie 2021 Młodzieżowe Mistrzostwa Europy U-23 w Bergen (Minimum europejskie 12,80m).



Podsumowanie ostatnich wydarzeń oczami Natalii Mach:
"Czas na podsumowanie ostatnich dni. W dniach 28-30 sierpnia odbywały się Mistrzostwa Polski Seniorów, a tydzień później Mistrzostwa Polski U-23. Mistrzostwa Polski Seniorów to były dla mnie trudne mistrzostwa. Pierwsze w tej kategorii na stadionie, a tu... Pierwszy skok bardzo dobry, biała chorągiewka sędziego, po chwili okazuje się, że sędziowie nie zmierzyli skoku. Pojawia się wiele myśli w głowie. Próba powtórzona, ale skok spalony.. Wiele nerwów w tym konkursie.. Ostatecznie miejsce 4 z wynikiem 12,68m. Co by było gdyby sędziowie zmierzyli skok? Na pewno byłoby inaczej.. Ale nie można było rozmyślać nad tym za długo, ponieważ już po kilku dniach kolejne mistrzostwa.

Podobno wszystko dzieje się po coś. I kilka dni później udało mi się zdobyć srebrny medal w trójskoku z wynikiem 12,84m. Medal cieszy tym bardziej, że ten sezon był pod wieloma względami ciężki (pandemia, brak stadionu, problemy z siłownią).. Kibice i wszyscy obserwujący widzą w zasadzie tylko wierzchołek "góry lodowej", czyli wyniki osiągane na zawodach, a jak wyglądały przygotowania (różne trudności, wątpliwości w trakcie ), w głównej mierze wie naprawdę tylko zawodnik i trener oraz najbliższa rodzina, przyjaciele, którzy towarzyszą w tych zmaganiach. Dlatego dziękuję wszystkim osobom, które były przy mnie.. Bardzo dziękuję trenerze!

Cały sezon 2020 był udany: udało mi się wywalczyć 3 medale Mistrzostw Polski w trójskoku (hala: srebro i brąz, stadion: srebro). Czas na trochę odpoczynku i powoli trzeba myśleć o tym, jak zrealizować cele na przyszły sezon." - zakończyła pszczyńska zawodniczka.

Marek Biela