Tradycyjnie już w południe pierwszego dnia Nowego Roku na boisku Piast spotkali się zawodnicy i trenerzy, którzy oddali się swojej sportowej pasji i piłkarsko chcieli otworzyć kolejny 2021 rok.
Mecz miał inny przebieg niż dotychczas rozegrane potyczki noworoczne. W ostatnich trzech latach padało znacznie ponad dwadzieścia goli (a zawsze było ich przynajmniej kilkanaście), tym razem było ich tylko siedem (czyli najmniej goli w historii meczów noworocznych Iskry Pszczyna). Mamy nadzieję, że będzie to jednak szczęśliwa siódemka.
Pierwszą bramkę zdobył Przemysław Mizera o godzinie 12:36, a była wówczas 24 minuta gry i jak się wkrótce okazało było to jedyne trafienie w pierwszej odsłonie pierwszego w 2021 roku meczu. Gol padł po błędzie defensywy, młody napastnik przejął zbyt słabo zagraną piłkę i w pojedynku jeden na jeden z Michałem Śniegiem minął bramkarza i posłał futbolówkę do pustej bramki.
Po zmianie stron pojedynek stał się zdecydowanie bardziej otwarty co przełożyło się na zdobycze bramkowe. W tej odsłonie zaledwie kwadrans potrzebował Patryk Mizera, aby skompletować klasyczny hattrick. Dopiero wówczas niemoc strzelecką rywali przełamał Kamil Zieleźnik, ale niewiele to zmieniło, bowiem zespół nadal grzeszył nieskutecznością i wkrótce kolejny raz po przeciwnej stronie boiska na listę strzelców wpisał się Mizera (dla odmiany Przemysław), a popisy strzeleckie w noworocznym meczu zakończył trener Jakub Jucha.
Wynik w tym niezwykłym pojedynku nie były jednak najważniejsze i miał zdecydowanie drugorzędne znaczenie. Przede wszystkim liczyła się dobra zabawa i otwarcie roku z naszą wspólną pasją.
Wielkie dzięki dla wszystkich uczestników, za aktywny udział w tej corocznej potyczce. Życzyć należy wszystkim, aby w całym nadchodzącym roku powróciła normalność i aby nie zabrakło Wam tej pasji do realizacji marzeń, ale także wiele zdrowia i dobrej kondycji, które pomogą dotrwać do szczęśliwego końca nie tylko tych piłkarskich pojedynków, ale także Waszych codziennych wyzwań.
Wszystkim DO SIEGO!
Kolejna okazja do noworocznych zmagań dopiero za rok, zatem wszyscy nieobecni mają 365 dni, aby przygotować odpowiednią formę na Noworoczny Mecz. Warto zacząć już jednak teraz.
Zespół "Żółtych" - Zespół "Niebieskich" 6:1 (1:0)
1:0 Przemysław Mizera (24.), 2:0 Patryk Mizera (43.), 3:0 Patryk Mizera (52.), 4:0 Patryk Mizera (56.), 4:1 Kamil Zieleźnik (59.), 5:1 Przemysław Mizera (68.), 6:1 Jakub Jucha (71.)
Zespół "Żółtych" zagrał w składzie:
Kacper Lukasek, Ramigiusz Żyła, Mateusz Kocima, Jakub Jucha, Kacper Promny, Mateusz Pelikański, Patryk Mizera, Przemysław Mizera, Jakub Jeleń
Zespół "Niebieskich" zagrał w składzie:
Michał Śnieg, Paweł Zjawiński, Igor Huczała, Łukasz Stryczek, Igor Bała, Fabian Bała, Bartosz Maroszek, Bartosz Pisarek, Kamil Zieleźnik
Andzejek