Już w drugiej serii gier seniorzy mieli przymusową pauzę związaną z nieparzystą ilością zespołów. Aby utrzymać rytm meczowy podopieczni Janusza Iłczyka zagrali z pauzująca w pierwszej grupie drużyną Ruchu Radzionków.

W piątkowe popołudnie na boisku LKS Sokół Orzech odbyła się sparingowa potyczka dwóch czwartoligowych przedstawicieli. Wyjazdowe spotkanie lepiej rozpoczęli goście z Pszczyny, którzy byli bardziej aktywni. Radzionkowianie w pierwszych fragmentach zagrali zbyt spokojnie, co też szybko przełożyło się na wynik. Niezła gra Iskry w pierwszych minutach sprawiła jednak, że z biegiem czasu koncentracja zaczęła słabnąć.

Grający w roli gospodarza zawodnicy Ruchu wykorzystali ten fakt po przerwie. Wówczas na boisku role zupełnie się odwróciły.
Raz za razem kotłowało się pod pszczyńską bramką co szybko przełożyło się na wynik meczu. Iskra także miała swoje sytuacje, ale dwukrotnie z pomocą bramkarzowi przyszła poprzeczka.

Mecz w Orzechu pokazał jednak, że koncentracja, walka i odpowiednie zaangażowanie, potrzebne jest nie tylko w ligowych zmaganiach ale także w potyczkach sparingowych.



Ruch Radzionków - MKS Iskra Pszczyna 5:1 (0:1)
0:1 Michał Prusek (7.), 1:1 (54.), 2:1 (62.), 3:1 (64.), 4:1 (68.), 5:1 (86.)

MKS Iskra Pszczyna zagrał w składzie:
Domik Chmiel (56. Paweł Utrata), Piotr Noga (75. Adam Góralczyk), Mateusz Żelazo (46. Mateusz Pławecki), Paweł Zjawiński (65. Mateusz Żelazo), Kamil Kułagowski, Patryk Tatarczuch, Andrzej Żur, Sebastian Smolarz, Łukasz Mąka, Tomasz Zawadzki (46. Kamil Komraus), Michał Prusek.