Ambicji i woli walki tym razem wystarczyło tylko na godzinę. W sobotnie popołudnie na boisku w Suszcu rezerwy zmierzyły się z faworyzowanym LKSem Woszczyce i niestety wysoko przegrały.
Pełniący obowiązki gospodarza zawodnicy z Woszczyc swoją wyższość udokumentowali w ostatnich 30 minutach gry, kiedy to z łatwością zdobyli aż pięć bramek.
LKS Woszczyce - MKS Iskra II Pszczyna 7:1 (1:0)
bramki: 1:0 (4.), 2:0 (53.), 2:1 Bartosz Pisarek (54.), 3:1 (62.), 4:1 (66.), 5:1 (83.), 6:1 (86.), 7:1 (88.)
MKS Iskra II Pszczyna zagrał w składzie:
Paweł Utrata, Dawid Pietryja, Mateusz Kocima, Wojciech Dygowski (72. Jakub Szromczyk), Adam Góralczyk, Dawid Przybyła, Michał Klim, Bartosz Pisarek, Kacper Prusek (65. Szymon Furczyk), Tomasz Ryguła (80. Krzysztof Skiba), Łukasz Stryczek (55. Adrian Ryguła)