Ciekawe wydarzenie miało miejsce w przedświąteczny wtorek. W związku z zakończeniem jesiennych treningów rocznika 2004 zorganizowany został mecz, w którym mamy zmierzyły się ze swoimi synami. Panie podeszły bardzo poważnie do rywalizacji i pokonały swoje pociech zarówno w meczu jak i rzutach karnych.

W podzielonym na trzy kwarty spotkaniu siedmiolatkowie trenujący w barwach Iskry tylko początkowo byli górą kiedy powadzili 2:0. Kiedy jednak mamy chwyciły właściwy rytm gry zaczęły trafiać regularnie do siatki i udzieliły synom prawdziwej lekcji futbolu.

Sędziujący spotkanie trener rocznika 2004 Mateusz Żemła robił co mógł aby pomóc swoim podopiecznym, ale wobec znakomitej dyspozycji Pań nie był w stanie wiele zdziałać i mecz zakończył się wygraną Mam 8:4.

Kochane Mamusie nie dały także dmuchać sobie w kasze w trakcie rzutów karnych, które odbyły się po zakończeniu meczu. W konkursie 'jedenastek' górą ponownie, Panie które tym razem zwyciężyły 7:4.

MKS Iskra Pszczyna 2004 (Synowie) - MKS Iskra Pszczyna (Mamy) 4:8 karne 4:7

Andzejek