W niedzielnym przedpołudniowym starciu z Przełomem Kaniów w grze naszych juniorów nareszcie pojawiło się nieco więcej zaangażowania i radości z gry. To przełożyło się na akcję ofensywne i strzelone bramki.

Komentarz trenera Mateusza Pelikańskiego:
"Przez większą część meczu nasz zespół prowadził grę i tworzył sobie sytuację bramkowe, natomiast zespół gości wyprowadził kilka naprawdę groźnych kontr, które niestety potrafił zamienić na bramki."



MKS Iskra Pszczyna - Przełom Kaniów 9:3 (3:2)
bramki: 1:0 A. Ryguła (2.) 2:0 O. Grygier (4.), 2:1 (9.), 3:1 M. Głąb (13.), 3:2 (25.), 4:2 K. Zieliński (56.) 5:2 K. Zieliński (58.) 6:2 K. Zieliński (63.), 6:3 (65. - karny), 7:3 K. Sidło (68.) 8:3 J. Sokołowski (78.), 9:3 M. Wrona (80.)

MKS Iskra Pszczyna zagrał w składzie:
M. Glos (45 min M. Szweda) - D. Sońta, A. Ryguła, J. Sokołowski, K. Kozik - K. Bohm (78 min Ł. Stryczek), O. Grygier, K. Sidło (80 min M. Wrona) - I. Hachuła (73 min M. Żmij), K. Zieliński, M. Głąb (68 min J. Jeleń)