Zupełnie nie udał się mecz zawodnikom z rocznika 2007. Mimo dobrego otwarcia meczu inicjatywę przez całe spotkanie miała drużyna z Wilkowic, która bardzo pewnie wygrała.

Komentarz trenera Mateusza Pławeckiego:
"Wynik dzisiejszego spotkania, troszeczkę ostudził nasze ambicje. Od początku meczu Wilkowice mocno nas zaatakowały, jednak to my pierwsi strzelamy gola. W 10 minucie mamy kolejną okazję do zdobycia bramki, mimo to akcję później to rywal trafia do siatki. Goście byli dziś, dużo lepsi, my natomiast zagraliśmy cały mecz na alibi, brakowało dojścia do przeciwnika, dodatkowo minimum 6 bramek podarowaliśmy w prezencie. Kubeł zimnej wody na głowę i jedziemy dalej..."



MKS Iskra Pszczyna - GLKS Wilkowice 1-11 (1-4)
Bramka: Kacper Myszor

MKS Iskra Pszczyna zagrał w składzie:
Śnieg - Kuśmierczyk, Bilek, Treliński, Myszor, Kubica, Grygier, Derlatka, Wesołek oraz Skwarek, Reclik, Cyran

Mateusz Pławecki