W poniedziałek 16 kwietnia ruszyła runda wiosenna rozgrywek Tyskiej Ligi Żaków. W grupie mistrzowskiej mamy aż dwóch przedstawicieli Iskry. Awans po pierwszej rundzie rozgrywanej jesienią uzyskał zarówno zespół Mateusza Bałucha (rocznik 2001) oraz Szymona Stawowego (rocznik 2002).

Starszy zespół pszczyńskich żaków podejmował na swoim boisku rywali zza Wisły - drużynę UKS Orlik Czechowice. Mecz rozpoczął się od dużej przewagi gospodarzy i już po 15 minutach Iskra prowadziła 4:0. Na listę strzelców wpisali się: Patryk Rom po ładnym uderzeniu z woleja, Wojciech Kokot, który bramkę zdobył po stałym fragmencie gry, zaś Kacper Wybrańczyk dwukrotnie wykończył z zimna krwią ładne akcje Iskry.

Po piorunującym początku młodzi piłkarze Iskry trochę zwolnili i do głosu doszli czechowiczanie. Pierwszą bramkę goście strzelili jednak dopiero po przerwie z rzutu karnego i chyba poczuli wiatr w żagle bo chwilę później drugi raz pokonali naszego bramkarza. Młodzi piłkarze z Pszczynie nie pozwolili się jednak rozpędzić gościom z Czechowic i zdobyli kolejną bramkę, która ostatecznie rozstrzygnęła losy meczu.

MKS Iskra Pszczyna - UKS Orlik Czechowice 6:2
bramki: 1:0 Patryk Rom (2.), 2:0 Kacper Wybrańczyk (5.), 3:0 Kacper Wybrańczyk (8.), 4:0 Wojciech Kokot (19.), 5:0 Patryk Rom (26.), 5:1 (33.-karny), 5:2 (45.), 6:2 Kacper Wybrańczyk (53.)

MKS Iskra Pszczyna zagrał w składzie:
Olaf Marek, Tomasz Bojko, Wojciech Kokot, Franciszek Kumor, Patryk Mizera (kpt), Bartosz Kokot, Patryk Rom, Kacper Wybrańczyk, Konrad Czardybon, Mateusz Różycki, Kacper Bieszczad, Marcin Kaszok, Tomasz Kulicki. Trener: Mateusz Bałuch



Młodsza pszczyńska drużyna wyjechała z kolei do Pawłowic na potyczkę z tamtejszym Pniówkiem.
Od początku mecz był wyrównany, ale Iskra straciła dwie bramki po indywidualnych błędach. Początkowo pszczyńscy zawodnicy mieli kłopot przystosować się do nawierzchni dywanowej. Z czasem zaczęli grać jednak coraz lepiej i jeszcze przed przerwą udało się doprowadzić do wyrównania.

W drugiej odsłonie była nawet szans na objęcie prowadzenia, ale nie udało się wykorzystać sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali. Szczęście uśmiechnęło się zaś do graczy z Pawlowic, którzy zdobyli trzecią bramkę. Pod koniec meczu brakło już sił pszczyńskim graczom, którzy jednak walczyli o punkt. W końcowych fragmentach meczu młodzi zawodnicy z Paniówka przeprowadzili szybką akcję po której przypieczętowali swoją wygraną.

Mimo porażki Iskra rozegrała całkiem dobry mecz, a dla chłopców było to kolejne doświadczenie w lidze.

GKS Pniówek Pawłowice - MKS Iskra Pszczyna 4:2 (2:2)
Bramki: Bartosz Bernard, Jakub Nachyła

MKS Iskra Pszczyna zagrał w składzie:
Bartosz Chudy, Jakub Ogrodnik, Kamil Sojka, Bartosz Musiolik, Adam Góralczyk, Oskar Sobek, Jakub Nachyła, Bartosz Bernard, Jakub Mizera, Jakub Czorny, Dominik Wieciech, Dawid Lazar. Trener: Szymon Stawowy.

Mateusz Bałuch, Szymon Stawowy