Trudny wyjazd, trudne boisko, nieco eksperymentalny skład i ciężko wywalczony punkt, choć przy odrobinie szczęścia można było zgarnąć komplet. Tak krótko można scharakteryzować wtorkową potyczkę juniorów starszych z JUWe Jaroszowice.

Trzecie zwycięstwo w ligowych rozgrywkach podokręgu tyskiego wywalczyła drużyna żaków z rocznika 2001. Przyznać jednak trzeba, że starcie z rywalami z Pawłowic przyniosło wyjątkowo sporo emocji.

W poniedziałkowe popołudnie młodsza drużyna żaków pszczyńskiej Iskry wyjechała do Bojszów na mecz z GTSem. Po ciekawym i zaciętym meczu mali pszczynianie zremisowali z gospodarzami, a więc spisali się lepiej niż w sobotę seniorzy.

Juniorzy starsi pszczyńskiej Iskry rozegrali dobry mecz, ale z Pawłowic wywożą tylko punkt bo pod bramką rywala zabrakło zimnej krwi a może też nieco szczęścia.

Cztery bramki zaaplikowali rywalom w sobotnim meczu trampkarze starsi pszczyńskiej Iskry. W Bieruniu Starym podopieczni Henryka Wity okazali się zespołem zdecydowanie lepszym i zasłużenie zgarnęli komplet punktów.

Nie udała się wyprawa do czwartoligowego rywala zza miedzy. W sobotnim pojedynku z GTS Bojszowy Iskra uległa 1:2 choć to na początku goście z Pszczyny dyktowali warunki gry, a po pięknym golu Bogdana Pruska z rzutu wolnego pszczynianie prowadzili. Im dłużej trwał jednak mecz tym gorzej wszystko się układało.

Twarde warunki postawili gracze z Rudy Śląskiej juniorom młodszym pszczyńskiej Iskry. W meczu 17 kolejki Regionalnej Ligi Juniorów gospodarze byli jednak wystarczająco skuteczni aby po końcowym gwizdku cieszyć się z pewnej wygranej.

W czwartek na boisku Orlik w Lędzinach trampkarze młodsi z rocznika 1999 rozegrali swój trzeci wiosenny mecz w grupie mistrzowskiej rozgrywek Tyskiej Ligi Trampkarzy Młodszych odnosząc trzecie kolejne zwycięstwo.

W czwartkowe popołudnie zespól trampkarzy młodszych z rocznika 2000 wyjechał do Tychów, aby zmierzyć się z miejscowym MOSMem II Tychy.

Bardzo dobre zawody rozegrali zawodnicy z rocznika 2002. W ramach rozgrywek Tyskiej Ligi Żaków w poniedziałkowym starciu z rywalem zza Wisły piłkarze Iskry pokazali prawdziwe serce do gry i dzięki wielkiemu zaangażowaniu wywalczyli pierwsze wiosną punkty.

W miniony weekend na boisku w Tychach ruszyła kolejna edycja turnieju Deichmann Cup czyli Mini Mistrzostwa Europy 2012. Drużyna Iskry wystawiła do tych rozgrywek dwa zespoły jeden z rocznika 2001 drugi z rocznika 2003.

W poniedziałkowe popołudnie żaki pszczyńskiej Iskry po raz drugi tej wiosny wybiegły na boisko, aby powalczyć o ligowe punkty. Tym razem młodzi piłkarze rywalizowali na boisku w Goczałkowicach z miejscowym LKSem.

Z tygodniowym poślizgiem rozegrany został mecz trampkarzy młodszych pszczyńskiej Iskry z MOSMem Tychy. W poniedziałek podopieczni Pawła Piszczka w ramach drugiej kolejki rozgrywek trampkarzy podokręgu tyskiego zmierzyli się z wymagającym rywalem.

Dobry mecz w wykonaniu pszczyńskich juniorów starszych oglądaliśmy w niedzielne przedpołudnie. Mimo, że to już końcówka kwietnia to dopiero pierwszy raz młodzi zawodnicy Iskry mieli możliwość powalczyć o punkty (przed tygodniem mecz z JUWe został odwołany). Pojedynek z GTS Bojszowy odbył się już bez kłopotów organizacyjnych.

Nie tak miało wyglądać sobotnie spotkanie z Gwarkiem. Mecz z drużyną Ornontowic ułożył się dla gości wręcz fantastycznie, dlatego też gra podopiecznych Jana Żurka szczególnie w pierwszych 45 minutach pozostawiała wiele do życzenia. Ostatecznie jednak dzięki zrywowi w drugiej odsłonie udało się wywalczyć punkt... choć może to tylko punkt.